Forum Inwestor Strona Główna Inwestor
Forum dla aktywnie inwestujących
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Firma NOVISION co o tym wiecie???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Inwestor Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pawcio_nowy
Gość






PostWysłany: Wto 13:11, 31 Mar 2009    Temat postu: szkolenie

Sam wybieram sie na to szkolenie 4 kwietnia w okolice Kielc. Po tym szkoleniu postaram sie szczegolowo opisac jaki byl jego przebieg i czy warto sie w to bawic
Powrót do góry
rasheed
Gość






PostWysłany: Śro 15:32, 29 Kwi 2009    Temat postu: szkolenie

w tym temacie w poprzednich postach zostało już wyjaśnione o co chodzi w Novision (podpowiedź - to te posty które różnią się od reszty Very Happy ) a teraz pytanie retoryczne: ciekawe dlaczego Ci z szanownych forumowiczów którzy wybierali się na szkolenie jeszcze nic nie napisali o nim? Very Happy

pozdro dla wszystkich, którzy nie kupują mżonek
Powrót do góry
pawcio_nowy
Gość






PostWysłany: Pią 21:14, 08 Maj 2009    Temat postu: Re: szkolenie

rasheed napisał:
w tym temacie w poprzednich postach zostało już wyjaśnione o co chodzi w Novision (podpowiedź - to te posty które różnią się od reszty Very Happy ) a teraz pytanie retoryczne: ciekawe dlaczego Ci z szanownych forumowiczów którzy wybierali się na szkolenie jeszcze nic nie napisali o nim? Very Happy

pozdro dla wszystkich, którzy nie kupują mżonek


Sorki że odpisuję z opóżnieniem, ale jakos wczesniej nie było okazji Razz szkolenie to jedna wielka ściema, brak konkretów o inwestowaniu, jacys pseudo dyrektorzy w wieku 25 lat zachwalają współprace z firmą podkreslając ile mozna zarobic, a tak naprawde przekazuja pewne standardy technik sprzedaży, manipulacji, metody NLP (polecam wikipedie:P), mało fajne i całkowicie nieetyczne, motto jest takie:"z im wiekszej liczby ludzi zrobisz frajerów, tym wiecej zarobisz na ich naiwnosci". Pozdrawiam
Powrót do góry
N jak TVNinvasion
Gość






PostWysłany: Wto 0:53, 19 Maj 2009    Temat postu:

Czesc wszystkim!

Co wy możecie wiedzieć o Novisionie... My jesteśmy zajebiści, mamy hajs, nawet jeśli nie mamy to i tak staramy się pokazywać, że mamy Smile No bo jak ktoś widzi, że nam się powodzi to wtedy się nami interesuje i werbujemy w strukture, trza umieć działać psychologicznie Very Happy Tak samo ważne jak kasa jest samopoczucie i pokazywanie to wszem i w obec, że jestem do cholery szczęśliwy mimo iż czasami ch** mnie strzela, bo nie da się zwerbować nikogo przez ten pie***** kryzys. Ale twardo w opisie na gg czy nk mam minkę uśmiechniętą. Bo to pokazuje znajomym, że tak mi się powodzi w tym Novisionie... Nasz mentor, dyrektor uspokaja i mówi, że kryzys się skończy to i zaczniemy łowić duuużo rybek Very Happy Narazie bida, ale trza przetrwać najgorszy okres w dumie i chwale! Inaczej trudno było by odbudować morały...
A jeszcze ważne jest to, żeby poznawać duuużo nowych ludzi (potencjalny łup). Ja tam często zmieniam pracę dlatego, że w gronie pracowników łatwiej jest kogoś osadzić w mojej drabince Very Happy Tacy znajomi z pracy mają większe zaufanie do mnie, i o to chodzi!
Generalnie ze starymi kumplami, którzy nie chcieli wejść w Novision już nie chodzę na piwo... po co? Liczy się forsa, dyplomiki, złote siódemki, awanse Very HappyVery HappyVery Happy "Po trupach do celu" - to nasza domena %-)
Powrót do góry
lenkaxx
Gość






PostWysłany: Śro 13:12, 16 Wrz 2009    Temat postu: Straciłam do nich zaufanie, to jakiś przekręt!

Mi wystarczy fakt, że nie mogę odzyskać pieniędzy za "seminarium biznesowe" - szkolenie 2dniowe w Nałęczowie, na które wpłaciłam 290zł ale nie mogę jechać z przyczyn zdrowotnych. Szkolenie ma się dopiero odbyć 26-27 wrzesień więc to sporo wcześniej ale Pani, która mnie zgłaszała Irena Ś. powiedziała, że nie ma zwrotów tych pieniędzy i w ogóle, że to takie grosze, że nawet bez sensu robić zamieszanie. Dla mnie to nie są grosze, każdy ma prawo zrezygnować z czegoś za co zapłacił i dostać zwrot całości albo potrąconej kwoty, a wg tej Pani nic mi się nie należy. Zadzwoniłam do centrali w Bielsku - Białej i powiedziano mi, że oczywiście niech Pani Irena napisze pismo z informacją o mojej rezygnacji i otrzymam zwrot pieniędzy. Niestety Pani Irena nie raczy już odbierać ode mnie telefonów. Napisałam jej sms z wiadomością o tym piśmie więc na pewno dostała. Szczerze wątpię, że się tym zajmie. Szkoda bo miałam dobre chęci co do współpracy z tą firmą. Najciekawsze jest to, że jak poszłam na rozmowę rekrutacyjną to poinformowała mnie, że muszę pojechać na obowiązkowe szkolenie za 290zł i już następnego dnia szybko musiałam skombinować pieniądze (2 tygodnie przed planowanym szkoleniem) a dzisiaj przez telefon słyszę, że skoro nie mogę uczestniczyć w szkoleniu to trudno, najwyżej przyjdę od razu do pracy. Dziwne, skoro to szkolenie takie istotne... A pieniążki nieważne, że były zapłacone za to szkolenie, bo to przecież "takie grosze". Jestem zniesmaczona i zażenowana niekompetencją tej Pani. Uważajcie!!! Irena Ś., współpraca z Magdaleną O, LUBLIN. Nie dajcie się omamić słowami, że one od początku wiedziały, że to właśnie Ty nadajesz się na idealnego pracownika i że to praca biurowa. To wszystko manipulacja. Już od samej rozmowy telefonicznej, w której nie usłyszysz nic o stanowisku ani o nazwie firmy.
Powrót do góry
lenkaxx
Gość






PostWysłany: Śro 16:46, 16 Wrz 2009    Temat postu: Re: Proszę o pomoc

Anonymous napisał:
Oszukany przez NOVISION napisał:
Witam wszystkich - proszę o pomoooooooc !! Zostałem oszukany przez NOVISION - wpłaciłem im pieniądze na szkolenie 350pln ( nie podpisując żadnej umowy)- gdyż nie zdążyłem - bo dowiedziałem sie iż bede musiał w tym terminie być w innym miejscu(co było pilne). Napisałem więc pismo z prosbą o zwrot pieniadzy gdyż nie bedzie mnie na tym szkoleniu .Konsultantka Z Lublina A. Samporska ( zamist ,,p" wystarczy zamienić na inną ) najpierw nim dowiedziała sie że pisma które tego samego dnia wysłal mi człowiek który mnie tam wciągnął , nie podpisałem ( na szczęscie)była bardzo zdenerwowana i zmieszana . Najpierw powiedziała mi ze oddanie pieniędzy za owe szkolenie zalezy od prezesa . Po 10 min - powiedziała ze jak sie okazuje prezes jest za Granicą ( już od miesiąca tak przbywa według niej poza Polska)Potem ani ona , ani studenci którzy mnie tam wciągneli nie odbierali telefonów . Nr do prezesa nikt mi nie chciał dać . Po wysłaniu e-mailem pisama z rządaniem zwrotu pieniędzy - dostałem odp od Panie Samporskiej ,, właśnie 10 min temu dzwoniłam do prezesa - wrócił już do Polski i zgodził sie Panu odesłąć pieniądze . Na tej obietnicy sie zakonczyło bo od 3 tyg - nikt nie odpisuje na emaile i nikt nie odbiera telefonu . Jestem bardzo zakłopotany i szukam pomocy co w tej sytuacji zrobić , gdzie to zgłosić a jesli zgłosze czy wygram z nimi spr w sądzie ?? Jak widac firma Novision to oszuści - bazują na niedomówieniach i niewiedzy młodych ludzi . Pózniej przy takim problemie NOVISION sie odwraca i unika kontaktu... Proszę o pomoc , gdzie to złosić !! Mój email to [link widoczny dla zalogowanych]





HA HA HA!!! Dokładnie. Zgłoś się na policję i weź ze sobą od razu kaftan. Zaoszczędzisz funkcjonariuszom czasu i nerwów.
Novision kradnie 350 zł!!! Gościu, od kiedy na szkolenie podpisuje się umowy.
Od kiedy Prezes stacjonuje w Lublinie? To se rok nawet na niego czekaj, bo siedziba firmy jest w Bielsku- Białej Laughing .
Jeżeli zdeklarowałeś się na szkolenie to zostałeś zgłoszony przez system komputerowy, a jak się rozmyśliłeś to Twój problem. Nie oddadzą Ci kasy bo zarezerwowali i zapłacili za miejsce.
PODSUMOWANIE: Jeśli chcesz wymyślać historyjki to się wcześniej do nich przygotuj ! Laughing


Każdy ma prawo odzyskać część pieniędzy za szkolenie czy cokolwiek innego za które zapłacił ale na nim nie był. To jest proste i logiczne. Kogo obchodzi, że oni zapłacili za miejsce. To nie jest "historyjka" tylko szczera prawda. Osobiście mam podobną sytuację, z tym, że ja chcę zrezygnować z udziału w szkoleniu, które się jeszcze nie odbyło, a Pani Irena Ś. z Lublina skutecznie mi to utrudnia. Jednak ludzie z centrali są bardziej kompetentni i nie mówią, że 290zł to grosze i nie opłaca się robić o nie zamieszania (tak mi powiedziała Pani z Lublina) tylko normalnie mogę zrezygnować i odzyskać swoje pieniądze. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń. W każdym razie ostrzegam przed tą Panią z Lublina bo jej metody działania są co najmniej dziwne i chyba sama Centrala Novision nie bardzo jest zorientowana, na jakiej zasadzie ona werbuje ludzi.
Powrót do góry
ktos
Gość






PostWysłany: Nie 16:20, 25 Paź 2009    Temat postu:

Heh najlepsi sa Ci , ktorzy tak naklaniali do rozmowy podajac swoje namiary , lol jakiez to oczywiste , ze chcieli zlapac kolejnych frajerow , ktorzy by lozyli kase na nich. Jak sie spojrzy to tych szkolen novision robi mnostwo (pewnie czesc z wykladowcow zyje z tego pozatym tam moga zlowic kolejne ofiary).
Trzeba byc naprawde slabym psychicznie i dosyc zidiocialym by sie dac wciagnac w taka psychomanipulacyjna gre . Ale co sie dziwic , wiele osob chce sobie latwo zyc nic nie robiac , co jest sprzeczne z prawidlami ekonomii.
Nie ma nic za darmo ludzie !!! miejcie jakas moralnosc
Powrót do góry
wtorek
Gość






PostWysłany: Wto 10:43, 17 Lis 2009    Temat postu:

*** Co to forum dla współpracowników Novision czy próba odpowiedzi na czyjeś pytanie?
Inwestuję od wielu lat, byłem na takim "forum"( a zaproszenie otrzymałem gratis - nie wyrzucajcie pieniędzy w błoto). Powiem szczerze to jest śmieszne. Jeśli komuś wydaje się że guru z novision powie coś co jeszcze nie zostało powiedziane to się myli. Sekta podobna do Amway tylko zamiast proszków sprzedają cudze produkty finansowe. Zadajcie sobie podstawowe pytanie: z czego się utrzymują? - z frajerów[/quote

Gdybyś nie był zorientowany w temacie to zapewne ominąłbyś wyżej wymienione forum. Skoro już tu wszedłeś to zapewne chciałeś wykrzyczeć całemu światu swoją porażkę?! Dlaczego za swoje niepowodzenia próbujesz obsmarować niewinną firmę?
Powrót do góry
Oburzona
Gość






PostWysłany: Wto 10:56, 17 Lis 2009    Temat postu:

A świstak siedział i zawijał w sreberka. Strasznie nieprawdziwe teorie tu sprzedajesz. To jakby ktoś odbił coś w krzywym zwierciadle. Myślę, że nikt nie będzie się sugerował podobnymi teoriami zanim sam nie przekona się i nie wyrazi swojego zdania na temat działania konkretnych firm. Nie można ludzi karmić tak nieprawdziwymi historiami.
Powrót do góry
Prawda
Gość






PostWysłany: Wto 11:10, 17 Lis 2009    Temat postu:

N jak TVNinvasion napisał:
Czesc wszystkim!

Co wy możecie wiedzieć o Novisionie... My jesteśmy zajebiści, mamy hajs, nawet jeśli nie mamy to i tak staramy się pokazywać, że mamy Smile No bo jak ktoś widzi, że nam się powodzi to wtedy się nami interesuje i werbujemy w strukture, trza umieć działać psychologicznie Very Happy Tak samo ważne jak kasa jest samopoczucie i pokazywanie to wszem i w obec, że jestem do cholery szczęśliwy mimo iż czasami ch** mnie strzela, bo nie da się zwerbować nikogo przez ten pie***** kryzys. Ale twardo w opisie na gg czy nk mam minkę uśmiechniętą. Bo to pokazuje znajomym, że tak mi się powodzi w tym Novisionie... Nasz mentor, dyrektor uspokaja i mówi, że kryzys się skończy to i zaczniemy łowić duuużo rybek Very Happy Narazie bida, ale trza przetrwać najgorszy okres w dumie i chwale! Inaczej trudno było by odbudować morały...
A jeszcze ważne jest to, żeby poznawać duuużo nowych ludzi (potencjalny łup). Ja tam często zmieniam pracę dlatego, że w gronie pracowników łatwiej jest kogoś osadzić w mojej drabince Very Happy Tacy znajomi z pracy mają większe zaufanie do mnie, i o to chodzi!
Generalnie ze starymi kumplami, którzy nie chcieli wejść w Novision już nie chodzę na piwo... po co? Liczy się forsa, dyplomiki, złote siódemki, awanse Very HappyVery HappyVery Happy "Po trupach do celu" - to nasza domena %-)


O tym, że jesteś żałosny tak samo i jak i Twoje cyniczno-nieprawdziwe teorie to już zapewne wiesz. Myślę, że masz problem ze sobą dlatego próbujesz odreagować na forum w całkiem standardowym stylu. Twój standard to tania paplanina wynikająca z Twojej porażki zawodowej i raczej się nie mylę, prawda?Smile Pozdrawiam!
Powrót do góry
Onna
Gość






PostWysłany: Czw 16:07, 19 Lis 2009    Temat postu: Oburzona

A ja myślę, że może zbyt poważne i kompletnie bezpodstawne zarzuty masz wobec firmy o której piszesz!!! Robisz w ten sposób reklamę konkurencyjnym firmom?To bardzo niskich lotów zabawa Drogi Kolego. Sukcesy Konkurencji, którą obrażasz widocznie Cię zabolały i czujesz się zagrożony:) Mam nadzieje, że Forumowicze właśnie mają zdrowy rozsądek i nie oceniają czegoś tylko i wyłącznie z "zasłyszenia". Twoje obraźliwe wypowiedzi dość mocno mijają się z prawdą.
Pozdrawiam
Powrót do góry
:)
Gość






PostWysłany: Sob 23:59, 21 Lis 2009    Temat postu:

nazwa też fajna no vision WinkWink
Powrót do góry
taterniczka
Gość






PostWysłany: Czw 11:21, 26 Lis 2009    Temat postu: jbfbvd

Hmmmmm. Zaskakujecie mnie. Już nawet nie czytam tych wypowiedzi. To nie ma sensu:)Nawet nie wiem w jakim celu się wypowiadacie. Oczywiście mam na myśli wypowiedzi negatywne. Bo tylko one rzucają się w oczy. A autorami tych wypowiedzi są osoby, które postanowiły coś ciekawego napisać o firmie, która nawet nie przepuściła ich przez bramy..Jesteście przedstawicielami ciekawego gatunku...Gatunku, który wykrzywia prawdę i tworzy zagmatwane najczęściej fikcyjne "opowieści dziwnej treści" Wink
Powrót do góry
gosc
Gość






PostWysłany: Pią 13:43, 04 Gru 2009    Temat postu: zlodzieje

a wiec tak droga tatareczko pewnie duzo wam placa zebyscie pisali same pozytywy!!! Ludzie nie wierzcie im mi pani irena ś obiecywala duzo bylem na szkoleniu zaplacilem 450 zl i co w zamian dostalem certyfikat ze ukonczylem 1sza czesc seminarium biznesowego tam szczerze nauczylem sie jak oszukiwac ludzi nic wiecej ale firme podaje do inspekci pracy mam nagrane rozmowy pani ireny jak oszukuje ludz i nie tylko jej a na szkoleniach jest tylko pijanstwo i romanse hehe Twisted Evil nie dajcie sie ludzie wciagac w to bagno!!! pozdrawiam ps w gazecie tez beda opisani
Powrót do góry
Rajdowiec
Gość






PostWysłany: Wto 10:24, 08 Gru 2009    Temat postu:

Zaskakujące bo ja również byłem na szkoleniu i mam całkiem odmienne zdanie. Dziwne, ale to co piszesz jest podszyte jakąś chęcią nieuzasadnionej zemsty??!Dlaczego moje zdanie jest tak bardzo odmienne?Chyba byłeś na jakimś innym szkoleniu niż ja..i to szkoleniu pod odmiennym "tytułem".
Powrót do góry
Taterniczka
Gość






PostWysłany: Śro 13:13, 09 Gru 2009    Temat postu: Re: zlodzieje

gosc napisał:
a wiec tak droga tatareczko pewnie duzo wam placa zebyscie pisali same pozytywy!!! Ludzie nie wierzcie im mi pani irena ś obiecywala duzo bylem na szkoleniu zaplacilem 450 zl i co w zamian dostalem certyfikat ze ukonczylem 1sza czesc seminarium biznesowego tam szczerze nauczylem sie jak oszukiwac ludzi nic wiecej ale firme podaje do inspekci pracy mam nagrane rozmowy pani ireny jak oszukuje ludz i nie tylko jej a na szkoleniach jest tylko pijanstwo i romanse hehe Twisted Evil nie dajcie sie ludzie wciagac w to bagno!!! pozdrawiam ps w gazecie tez beda opisani


Witam Cię tajemniczy Nieznajomy!!!
Zatem zaczne może od tego, iż masz zasadniczy problem z poprawną polszczyzna///deklinacją...Przedstawiłam się jako Taterniczka bo kocham Tatry a nie jako Tatareczka..bo nie mam nic współnego z Tatarami;)
"[quote="gosc"]a wiec tak droga tatareczko"- pozwoliłam sobie na przytoczenie fragmentu Twojej wypowiedzi, w której wyczułam zbyt dużą nutę spoufalenia z moją osobą...
quote="gosc"]a wiec tak droga tatareczko pewnie duzo wam placa zebyscie pisali same pozytywy!!! - Pragnę Cię poinformować, że miałam do czynienia z wyżej wymienioną firmą tylko i wyłącznie w trakcie cyklu szkoleniowego i nie mam z nią żądnych innych powiązań. Dlaczego zwróciłam uwagę na Twoją wypowiedź?Zwyczajnie nie mogę się zgodzić z tym co piszesz tutaj i moje zdanie zdecydowanie odbiega od Twojego. Może miałeś pecha i trafiłeś na niekompetentnego doradcę..jednak nie możesz na tej podstawie wyrabiać sobie opinii o całej firmie!!
Pozdrawiam Cię CAŁKIEM serdecznie. Taterniczka
Powrót do góry
ogień
Gość






PostWysłany: Wto 16:15, 15 Gru 2009    Temat postu:

ktos napisał:
Heh najlepsi sa Ci , ktorzy tak naklaniali do rozmowy podajac swoje namiary , lol jakiez to oczywiste , ze chcieli zlapac kolejnych frajerow , ktorzy by lozyli kase na nich. Jak sie spojrzy to tych szkolen novision robi mnostwo (pewnie czesc z wykladowcow zyje z tego pozatym tam moga zlowic kolejne ofiary).
Trzeba byc naprawde slabym psychicznie i dosyc zidiocialym by sie dac wciagnac w taka psychomanipulacyjna gre . Ale co sie dziwic , wiele osob chce sobie latwo zyc nic nie robiac , co jest sprzeczne z prawidlami ekonomii.
Nie ma nic za darmo ludzie !!! miejcie jakas moralnosc


No widzisz jak wiele zalezy od ludzi- od samych doradców?Skąd firma może wiedzieć jak pracują doradcy skoro nie może ich wszystkich działań wziąć pod lupę. Osobiście uważam, że każdy pośrednik powinien być bardzo kompetentny i powinien przejść przez liczne szkolenia przed rozpoczęciem pracy. Mozliwe,że Pani miała pecha i może zetkęła się Pani z niekompetentnym doradcą. Nie można jednak na jednorazowym doświadczeniu budować całej opinii o firmie. Co do wpłaconych pieniędzy za szkolenie, na którm nie mogła się Pani pojawić...To trudna sprawa bo z tego co wiem, firma od razu wpłaca za rezerwację hotelu. Pieniądze te przecież tak naprawdę nie są za samo szkolenie. Dwudniowy pobyt w hotelu z wyżywieniem- to za to wnosi się opłatę. Może firma mogłaby oddać jakaś część sumy, ale w jakimś tam sensie zawsze Pani będzie stratna i to z własnej winy. Wiele osób tu wypowiadających się narzeka na działania firmy mówiąc, że muszą oni opłacać szkolenia. To przeciez śmieszne, bo osoby które w ten sposób się wypowiadają chyba nie są zorientowane w temacie.
Powrót do góry
internautka
Gość






PostWysłany: Śro 10:14, 30 Gru 2009    Temat postu:

Szczęśliwego Nowego Roku Drodzy Internauci!
Powrót do góry
muscular
Gość






PostWysłany: Wto 13:32, 05 Sty 2010    Temat postu: jedzie ktoś do Ulanowa na szkolenie 23,24 styczeń 2010?

Jak w tytule Smile
Powrót do góry
orient
Gość






PostWysłany: Czw 14:46, 07 Sty 2010    Temat postu:

Chcecie poczytać o fajnych tematach? Podaje link na jaki się natknęłam

mlmforum.pl
Powrót do góry
Puszka Pandory79
Gość






PostWysłany: Śro 13:34, 13 Sty 2010    Temat postu:

Tropem komentarzy…


W minionym czasie dość mocno skupiłam się na wypowiedziach internautów. Prześledziłam wiele stron. Dotarłam do wielu adresów. Lektura mnie wciągnęła na tyle, że w końcu sama postanowiłam rozpocząć dialog z forumowiczami. Prześledziłam ogólną atmosferę panującą na forach. Jak już wcześniej wspominałam komentarze są bardzo zróżnicowane. Przeważają wypowiedzi przedstawiające firmę w niekorzystnym świetle. Mam wrażenie, że autorami tych wypowiedzi najczęściej są osoby, które jednak nie zetknęły się bezpośrednio z firmą. Ta grupa bazuje na wypowiedziach innych. Najczęściej są to osoby, które szukają jakichkolwiek informacji o firmie tylko po to by podjąć decyzję o współpracy. Niektórzy w imię sztuki dla sztuki uprawiają niezdrową „paplaninę”, pytanie tylko w imię czego? Zbieranie informacji o firmie poprzez lekturę portali wydaje się zabiegiem co najmniej nierozsądnym. Kolejną grupę tworzą wypowiedzi, które wyraźnie nastawiają się na pokazanie firmy w ciemnych barwach. Przypuszczam, że to grupa niekoniecznie związana z firmą. Często są to osoby z konkurencyjnej branży, które wyraźnie działają na niekorzyść innych korporacji. Najczęściej są to wypowiedzi wykrzywione, a pewne informacje kompletnie mijają się z prawdą. Internauci dość mocno skupili się na samych szkoleniach. I choć w tym temacie jeszcze nie jestem doinformowana na tyle, żeby wypowiadać się wyczerpująco, to już dziś mogę sprostować pewne nieścisłości. Oburzeni forumowicze informują, że za seminarium biznesowe należy wnieść pewną stałą opłatę. Co to za firma, która zmusza ich do opłaty za szkolenia? Przecież nikt nikogo tu do niczego nie zmusza, a firma nikogo nie zatrudnia Spotkałam się ze stwierdzeniem sekty- firmy, która naciąga na szkolenia i werbuje ludzi. Nic bardziej błędnego. Przecież osoby, które zgłaszają chęć udziału w seminarium to przecież ich świadomy krok. W jakimś sensie to już musi być przemyślana decyzja. Nie można tu mówić o żadnych metodach werbowania. Właśnie w celu podjęcia decyzji co do nawiązania współpracy z firmą, organizowane są wcześniej konferencje. Spotkania otwarte organizowane są po to by wstępnie podjąć taką decyzję. Zatem nikt tu nikogo do niczego nie zmusza bo jest to wybór dobrowolny.
Jeśli chodzi o sprawę samych opłat to muszę stwierdzić, że cena za szkolenie jest równoznaczna z ceną za pobyt w samym hotelu i musicie Państwo potwierdzić, że ceny tej jednak nie przekracza. Spotkałam się też z wypowiedziami brzmiącymi niczym przestroga-apel skierowany do tych, którzy wyraźnie wahają się i nie mogą podjąć decyzji co do współpracy z firmą.
I choć forum internetowe służy przede wszystkim do wyrażania opinii, sugestii i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, to jednak należy się poważnie zastanowić nad sensem powstawania takich stron. Bo jeśli już mamy wolność słowa to czy możemy sobie pozwolić aż na taką swobodę?
Możemy się zastanowić skąd tak naprawdę tyle niechęci w wypowiedziach. Dlaczego nasze społeczeństwo stało się tak bardzo nieufne w stosunku do różnych nowości pojawiających się na rynku? Możliwe, że ludzie już zbyt wiele razy w życiu poczuli się oszukani i już nie potrafią i nie chcą ufać. A dlaczego nie ufają firmie? Bo ich marzenia o zostaniu milionerami się nie spełniły? Bo zbyt szybko się poddali? Bo spodziewali się czegoś innego już na samym początku współpracy?
Zaskoczyły mnie jednak komentarze, które w identycznej oprawie pojawiły się prawie na wszystkich forach pod podobnym tytułem. Najprawdopodobniej autorem tych wypowiedzi jest to ta sama osoba, która może i ma jakiś żal do firmy, a może zwyczajnie ukrywa się za kotarą nieuczciwej konkurencji i działa w określonym celu. Przytoczone inicjały jednego ze współpracowników danego regionu firmy sugerują, że forumowicz ma wyraźny żal do jednego z doradców. Bardzo możliwe, że apel skierowany do innych jest podszyty chęcią zemsty, oszkalowania firmy…Doradca powinien być wizytówką firmy jednak nie zawsze można przewidzieć wiarygodność działania pracowników. Trudno powiedzieć co kształtuje ogólne opinie o firmie i skąd bierze się tyle niechęci na forach dyskusyjnych?
Powrót do góry
niebieska koszula
Gość






PostWysłany: Pon 10:38, 18 Sty 2010    Temat postu:

Trudno się nie zgodzić z Tobą Pandora. Wg mnie masz rację. Także obserwuję różne fora oraz tematy dotyczące tej firmy. To bardzo "polaczkowe" tak dokopać komuś, pomimo, że wcale się nie ma w tym interesu. Ot, tak. Więc życzę Wam, abyście zanim coś napiszecie zorientowali się w temacie bardziej niż jesteście w tym momencie. Nie było mi miło, gdy będąc na wakacjach poza granicą Polski, kilka razy usłyszałem, że Polacy to kraj pijaków oraz ludzi, którzy kradną.... Zostałem "zaszufladkowany" , tak jak Wy "szufladkujecie" tą firmę. Pozdrawiam życząc bardziej obiektywnego spojrzenia na ludzi Smile
Powrót do góry
Brian Tracy
Gość






PostWysłany: Wto 15:28, 09 Lut 2010    Temat postu:

Brian Tracy



Już w kwietniu będziemy mieli zaszczyt i przyjemność gościć w Warszawie Briana Tracy, który przyjeżdża do naszego kraju na zaproszenie firmy Novision. To już trzecie z kolei spotkanie z jednym z czołowych specjalistów amerykańskich w dziedzinie zarządzania zasobami ludzkimi i ekspertem psychologii sprzedaży. Jak co roku na sympozjum pojawi się wiele osób z Novision, które pragną nie tylko wzbogacić swoją wiedzę, ale przede wszystkim chcą wziąć udział w niezwykłym wydarzeniu. To szansa zapoznania się i wgłębienia w tajniki procesu „Budowania pewności siebie”. Tak właśnie brzmi motto spotkania. Aby osiągnąć sukces należy być pewnym swoich racji i mieć wiarę we własne możliwości. Wysoka samoocena to jedna z podstawowych właściwości człowieka sukcesu..
Brian Tracy pokaże nam jak skutecznie zarządzać czasem, jak poprawić swój wizerunek, jak opanować sztukę komunikacji z ludźmi, a przede wszystkim jak nabrać pewności siebie. Na te i podobne pytania z pewnością znajdą odpowiedź uczestnicy konferencji.
Już dziś zapraszamy na prestiżowe spotkanie z Brianem Tracy. Aby osiągnąć cel należy wspiąć się na najwyższe szczyty drabiny sukcesu. Wysłuchanie wykładu Briana Tracy to jedna z dróg, która ma na celu ułatwienie i zrozumienie procesu dochodzenia do sukcesu, a zarazem swoiste vademecum biznesmana.
Osoby zainteresowane kwietniową konferencją powinny skontaktować się z przedstawicielem Novision.
Powrót do góry
inwestor87
Gość






PostWysłany: Wto 17:43, 09 Lut 2010    Temat postu: wymiana informacji

jesli jest ktos zainteresowany wymiana informacji na temat inwestycji na GPW to prosze o kontakt

gg 4923333
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 14:57, 10 Lut 2010    Temat postu:

Brian Tracy Już w kwietniu będziemy mieli zaszczyt i przyjemność gościć w Warszawie Briana Tracy, który przyjeżdża do naszego kraju na zaproszenie firmy Novision. To już trzecie z kolei spotkanie z jednym z czołowych specjalistów amerykańskich w dziedzinie zarządzania zasobami ludzkimi i ekspertem psychologii sprzedaży. Jak co roku na sympozjum pojawi się wiele osób z Novision, które pragną nie tylko wzbogacić swoją wiedzę, ale przede wszystkim chcą wziąć udział w niezwykłym wydarzeniu. To szansa zapoznania się i wgłębienia w tajniki procesu Budowania pewności siebie. Tak właśnie brzmi motto spotkania. Aby osiągnąć sukces należy być pewnym swoich racji i mieć wiarę we własne możliwości. Wysoka samoocena to jedna z podstawowych właściwości człowieka sukcesu.. Brian Tracy pokaże nam jak skutecznie zarządzać czasem, jak poprawić swój wizerunek, jak opanować sztukę komunikacji z ludźmi, a przede wszystkim jak nabrać pewności siebie. Na te i podobne pytania z pewnością znajdą odpowiedź uczestnicy konferencji.Już dziś zapraszamy na prestiżowe spotkanie z Brianem Tracy. Aby osiągnąć cel należy wspiąć się na najwyższe szczyty drabiny sukcesu. Wysłuchanie wykładu Briana Tracy to jedna z dróg, która ma na celu ułatwienie i zrozumienie procesu dochodzenia do sukcesu, a zarazem swoiste vademecum biznesmana. Osoby zainteresowane kwietniową konferencją powinny skontaktować się z przedstawicielem Novision.
Powrót do góry
BRIAN TRACY
Gość






PostWysłany: Śro 15:09, 03 Mar 2010    Temat postu: BRIAN TRACY

Brian Tracy

Już w kwietniu będziemy mieli zaszczyt i przyjemność gościć w Warszawie Briana
Tracy, który przyjeżdża do naszego kraju na zaproszenie firmy Novision. To już trzecie z
kolei spotkanie z jednym z czołowych specjalistów amerykańskich w dziedzinie zarządzania
zasobami ludzkimi i ekspertem psychologii sprzedaży. Jak co roku na sympozjum pojawi się
wiele osób z Novision, które pragną nie tylko wzbogacić swoją wiedzę, ale przede
wszystkim chcą wziąć udział w niezwykłym wydarzeniu. To szansa zapoznania się i
wgłębienia w tajniki procesu „Budowania pewności siebie”. Tak właśnie brzmi
motto spotkania. Aby osiągnąć sukces należy być pewnym swoich racji i mieć wiarę we
własne możliwości. Wysoka samoocena to jedna z podstawowych właściwości człowieka
sukcesu..
Brian Tracy pokaże nam jak skutecznie zarządzać czasem, jak poprawić swój wizerunek, jak
opanować sztukę komunikacji z ludźmi, a przede wszystkim jak nabrać pewności siebie. Na
te i podobne pytania z pewnością znajdą odpowiedź uczestnicy konferencji.
Już dziś zapraszamy na prestiżowe spotkanie z Brianem Tracy. Aby osiągnąć cel należy
wspiąć się na najwyższe szczyty drabiny sukcesu. Wysłuchanie wykładu Briana Tracy to
jedna z dróg, która ma na celu ułatwienie i zrozumienie procesu dochodzenia do sukcesu, a
zarazem swoiste vademecum biznesmana.
Osoby zainteresowane kwietniową konferencją powinny skontaktować się z przedstawicielem
Novision.
Powrót do góry
autor
Gość






PostWysłany: Wto 15:35, 09 Mar 2010    Temat postu: Zapraszam

Zapraszam



grandblog.pl
Powrót do góry
Grandblog
Gość






PostWysłany: Pon 14:46, 22 Mar 2010    Temat postu: Grandblog

Skąd tyle sprzecznych opinii na temat funkcjnowania firmy Novision?

Przeprowadzam małe śledztwo.

Zapraszam do dialogu.

grandblog.pl
Powrót do góry
ozon13
Gość






PostWysłany: Pon 9:27, 29 Mar 2010    Temat postu: ozon13

Analfabetyzm (gr. αναλφαβετος - nie znający liter) - brak umiejętności pisania i czytania oraz wykonywania czterech podstawowych działań matematycznych u osób dorosłych, tj. wg kryteriów UNESCO.

We współczesnych społeczeństwach problem raczej marginalny, pojawia się natomiast pojęcie analfabetyzmu wtórnego, a ocena jego skali jest trudna.

Analfabetyzm wtórny, nazywany również funkcjonalnym (dot. niemożności zrozumienia i wykorzystania informacji oraz przedstawień graficznych tj. ikon, wykresów, diagramów), czyli praktycznego braku zdolności zrozumienia treści najprostszych instrukcji, braku umiejętności wypełnienia najprostszych formularzy. Podobnie jest z analfabetyzmem matematycznym, czyniącym ludzi niezdolnymi do sprawdzenia rachunku w kasie sklepowej, nie mówiąc o obliczeniu podatków. Badanie tych zagadnień daje szokujące wyniki. Odsetek ten nawet w bogatych krajach może sięgać 50 i więcej procent. Ocenia się np., że 77% Amerykanów, 47% Polaków i 28% Szwedów ma problemy ze zrozumieniem treści przekazywanych im informacji, a mianem sprawnych językowo można nazwać w tych trzech krajach odpowiednio tylko 2%, 21% i 32% mieszkańców (wg International Adult Literacy Society).

Jakkolwiek zwalczanie analfabetyzmu pierwotnego udaje się metodami stosunkowo prostymi - przez zapewnienie ludności podstawowej edukacji, tak zjawisko pojawiania się analfabetyzmu wtórnego jest znacznie trudniejsze do opanowania i wielu ludzi nie zdaje sobie nawet sprawy z jego występowania, choć uważają siebie za ludzi inteligentnych.
Powrót do góry
cezary
Gość






PostWysłany: Wto 12:59, 06 Kwi 2010    Temat postu: milioner

A co powiecie na wywiad z rentierem?

Chyba na grandblogu coś na ten temat czytałem.
Powrót do góry
pandora




Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stolica

PostWysłany: Śro 11:21, 07 Kwi 2010    Temat postu: Grandblog

Skąd tyle sprzecznych opinii na temat funkcjonowania firmy Novision? Przeprowadzam małe śledztwo. Dlaczego niektórzy wypowiadają się bardzo pozytywnie na temat funkcjonowania firmy, a inni doszukują się sensacji i sprzedają na forach internetowych dziwne treści?

Zapraszam do dyskusji na moim blogu

grandblog.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pelikan
Gość






PostWysłany: Czw 8:38, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Dziwne jest to, że niektórzy z Was sugerują się wypowiedziami na forum. To nawet śmieszne. hehe Nigdy niczego nie osiągniecie skoro macie takie myślenie nudziarze ;D
Powrót do góry
Autor1
Gość






PostWysłany: Pią 11:14, 09 Kwi 2010    Temat postu: Co czytamy?

Fora internetowe…


Po długiej przerwie postanowiłam wrócić do zaskakującej lektury. Najczęściej czytamy książki i to właściwy kierunek. Kolejny etap to gazety- prasa codzienna, miesięczniki, kwartalniki, czasopisma naukowe, techniczne, psychologiczne i inne. To jaką wybieramy prasę uzależnione jest przecież od naszych zainteresowań. Często jesteśmy jednak zmuszeni do wtajemniczania się w lekturę, która niekoniecznie aż tak bardzo nas absorbuje. Dlaczego czytamy prasę codzienną? Właściwie jak to możliwe, że w dzisiejszych czasach jeszcze w ogóle znajdujemy czas na zagłębianie się w lekturze. Pewnie nieliczni z Was powiedzą, że to śmieszne co mówię, bo nie ma nawet mowy o wolnych chwilach na przysłowiowe „delektowanie się lekturą”. Jednak ja obserwuję zupełnie odwrotny proces. Czytamy i to bardzo wiele. Czytamy o każdej porze dnia i prawie w każdym miejscu. W dobie Internetu czytamy wybiórczo. Otwieramy strony, które nas interesują i jednym kliknięciem możemy zmienić stronę na kolejną i kolejną. To duży plus Internetu. Zawsze możemy przecież wrócić do artykułu, który nas zainteresował. Czytamy, oglądamy obrazki, naszą uwagę przykuwają skrótowce. Dlaczego czytamy? Czytamy, bo chcemy być na czasie, podzielić się opinią o panującej sytuacji politycznej, kulturalnej w naszym kraju, chcemy być doinformowani i mamy nieodpartą chęć poszerzania własnego światopoglądu. W końcu czytamy bo nie chcemy wyskoczyć poza tematy aktualne.
W dzisiejszych czasach pojęcie czytania jednak dość mocno zmieniło znaczenie. Teraz nie ma mowy o biernym uczestniczeniu w lekturze. Autorzy wielokrotnie zapraszają nas do dialogu. Czasami wręcz nakłaniają do żywej dyskusji. Tak jak i ja zapraszam Was do dyskusji na moim „grandblog.pl”
Z takim właśnie zjawiskiem spotykamy się na licznych forach internetowych. Tam czytamy często i gęsto. Spotykamy się z różnymi opiniami i komentarzami. I wszystko byłoby w zupełnym porządku gdyby nie pewne zaniedbania. Bo choć obowiązuje całkowita wolność słowa to jednak zapominamy o tym, że nie powinniśmy pozwalać sobie na zbyt swobodne wypowiedzi. Strażnik słowa powinien bacznie obserwować i czasami nie powinien dopuszczać do zabierania głosu. Na myśli mam internautów, którzy na forach biznesowych starają się wspiąć na panteon biznesu jednak niekoniecznie dając dobry przykład innym. A co z tymi, którzy próbują zasięgnąć informacji na temat funkcjonowania poszczególnych firm? Niestety grupa ta jest narażona z góry na porażkę. Dlaczego? Bo bazuje ona na wypowiedziach i komentarzach o niepozytywnym zabarwieniu. Tego typu zabiegi niestety nie wpływają zbyt dobrze na wizerunek firm biznesowych. Kto tak naprawdę ukrywa się za ekranem i komu tak bardzo zależy na odpychaniu innych od poszczególnych organizacji? Dlaczego w świecie Internetu tak wiele nieprzychylnych komentarzy i tak mało prawdy?
Dlaczego bez sięgnięcia do źródła internauci próbują wypowiadać się na tematy funkcjonowania poszczególnych firm skoro nie znają właściwie mechanizmów ich działania? Tego typu zabiegi wprowadzają w błąd tych, którzy chcieliby zaczerpnąć opinii innych nie zdając sobie jednak sprawy z tego, że już na samym początku zbłądzili. Sugerowanie się opiniami odbitymi przez pryzmat krzywego zwierciadła jest działaniem dość mocno niedojrzałym.

grandblog.pl
Powrót do góry
jarek o.
Gość






PostWysłany: Śro 18:40, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Podobny artykuł jak i wiele innych czytałem już chyba na grandblog.pl
Powrót do góry
STRONG MAN
Gość






PostWysłany: Pią 9:03, 16 Kwi 2010    Temat postu: NOVISION SZKOLENIE

MMM


Miałem okazję uczestniczyć w spotkaniu prowadzonym przez Novision. Ogólnie napiszę, że na początku trochę byłem zniesmaczony sztucznością atmosfery wielkiego wydarzenia, jaką kreowali organizatorzy, potem trochę męczący był początek spotkania i chciałem wyjść, ale siedząc w pierwszym rzędzie nie chciałem robić zamieszania.
Później, kiedy się już rozkręciło było lepiej, ale informacje przekazywane były tak oczywiste, że zacząłem się zastanawiać co ja tutaj robię ?

Nareszcie przerwa, to wychodzę ! Ale przy drzwiach z sali toczyła się głośna dyskusja dwóch zaproszonych gości, w zasadzie sprzeczka na temat jednego wykresu prezentowanego podczas spotkania. Ta sprzeczka była dla mnie tak niedorzeczna, że się wtrąciłem, bo nie mogłem słuchać tych bzdur wygłaszanych przez nich i tak zastała mnie druga część spotkania, na której poruszony tematem z przerwy postanowiłem jednak pozostać.

Ogólnie dla mnie może na tym spotkaniu nie było nic nowego, jednak forma przekazu dostosowana do "prostych umysłów zwykłych zjadaczy chleba" zasługuje na uznanie, bo jak pokazała niby beznadziejna dyskusja na przerwie - porusza myślenie o bardzo ważnych sprawach osobistych - tym co robimy z naszymi pieniędzmi.
To co mnie irytowało na początku na koniec wzbudziło mój podziw - oto grupka młodych ludzi robi coś co zasługuje na uznanie - zbiera się wieczorem, kiedy większość odpoczywa, poświęca czas i pieniądze na wynajęcie sali, jak potrafi najlepiej (choć widać braki doświadczenia) czuwa nad atmosferą spotkania, wreszcie mówi o rzeczach bardzo ważnych w sposób prosty, nie bez pomyłek i błędów ale przyznam, że mnie samemu wracając do domu było wstyd, że pomimo wiedzy którą zdobyłem w życiu, zaprzepaściłem wiele okazji i wielu rzeczy nie robiłem wiedząc o tym, że powinienem.
Według mnie należy się SZACUNEK dla tych młodych ludzi !!!
Powrót do góry
Kamil Zarzycki
Gość






PostWysłany: Wto 8:13, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Kamil Zarzycki
Ciekawe spojrzenie.Zawsze słów mi brakowało, bo również na początku byłem bardzo krytyczny.Ludzie mnie zniechęcali. mówi ze to sciema i mlm i nabijanie w butelke ale ja nie żałuje ani chwili. Teraz jestem niezależny. Wtedy szukałem pracy i to tak troche przez przypadek ktoś mnie namówił na spotkanie. Pojechałem na szkolenie i od tamtego czasu postanowiłem wszystko zmienić.Czy cos się zmienilo?Zmienilo się wiele. Dlatego od tamtego czasu zawsze słucham juz tylko siebie. Ten kto chce coś zmienić i osiągnąć zawsze pójdzie swoją drogą. Zobaczcie, ze ci wszyscy ludzie ktorzy pracuja w tym systemie nie mają czasu na takie pisanie tylko cieszą się życiem rozwijają i idą do pzrodu. No i ja razem z nimi.Też podziwiam tych którzy potrafią wpaść na ciekawe pomysły i tak działają. Szacun.
Powrót do góry
Tomek13
Gość






PostWysłany: Pią 10:26, 23 Kwi 2010    Temat postu: Rentier?

Jak zamknę oczy i pomyślę o rentierach to nie wiem dlaczego, ale widzę wyraźnie dwa kolory- biały i zielony. A jakie są Wasze skojarzenia- jakie nasuwają się Wam obrazy?
Powrót do góry
pitter
Gość






PostWysłany: Pon 13:23, 26 Kwi 2010    Temat postu: nbvd

CO TO ZNACZY? MASZ OMAMY JAKIES?
Powrót do góry
koniczynka
Gość






PostWysłany: Śro 13:46, 28 Kwi 2010    Temat postu: Jak sobie wyobrażacie rentiera?

Dlaczego rentier jest biały i zielony?

Czy znacie definicję rentiera? Jakie są Wasze pierwsze skojarzenia?
Gdybyście mogli podać definicję rentiera to co byście powiedzieli?
Zamknijcie oczy i jakie są pierwsze skojarzenia? Ważne jest właśnie to co widzicie. Liczy się pierwszy obraz- wyobrażenie. Po zamknięciu oczu wyraźnie zobaczyłam dwa kolory. Pojawiły się dwie barwy- biały i zielony. To jak postrzegamy dane zjawisko uzależnione jest właśnie od pierwszego skojarzenia. To jak coś sobie wyobrażamy wpływa właściwie na całokształt tego co badamy, czego doświadczamy, bo patrzymy już właśnie na coś przez pryzmat pierwszego obrazu- tego, który powstał z pierwotnego skojarzenia.
A Wy jak zamkniecie oczy to co sobie wyobrażacie jak myślicie o rentierze? Jakie nasuwają się Wam obrazy?
Powrót do góry
RRR
Gość






PostWysłany: Czw 9:20, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Gdzie i jak najlepiej zainwestować pół miliona złotych? Pokaźna suma to spadek jaki niedawno otrzymałem. Chciałbym dobrze ulokowac te pieniądze by po latach mieć z tego jakiś konkretnych zysk. Jak myślicie czy taka suma może mnie kiedyś zaprowadzić do rentierstwa? Czekam na podpowiedzi. Z góry dziękuję.
Powrót do góry
Autor1
Gość






PostWysłany: Wto 12:46, 04 Maj 2010    Temat postu: Jakie są Wasze wyobrażenia?

Dlaczego rentier jest biały i zielony?



Jak pomyślicie o rentierze to jakie są Wasze pierwsze skojarzenia?
Zamknijcie oczy i spróbujcie powiedzieć- jakie nasuwają się Wam obrazy?
Ważne jest właśnie to co widzicie. Liczy się pierwsze wyobrażenie. Po zamknięciu oczu wyraźnie zobaczyłam dwa kolory. Pojawiły się dwie barwy- biała i zielona.
Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak ważne są pierwsze skojarzenia. Myślimy obrazami. To jak coś widzimy, to jak sobie wyobrażamy to bardzo ważny i istotny element w samym procesie poznawania. Załóżmy, że zanim kogoś poznamy, często tak się zdarza, że z różnych źródeł mamy już jakieś informacje odnośnie osoby, czy też grupy ludzi, którą w niedalekiej przyszłości poznamy. Zatem mamy już jakiś materiał, na bazie którego w naszych wyobrażeniach powstają obrazy pierwotne, które nakładając się na siebie tworzą kolejne wizerunki. Nasza podświadomość automatycznie kreuje i tworzy różne scenki i to ona wpływa na postrzeganie wielu zjawisk w przyszłości.
Wcześniej na podstawie uzyskanych informacji dotyczących wyglądu i charakteru jakoś wyobrażamy sobie daną osobę. Zatem myślimy już o konkretnej jednostce w charakterystyczny sposób. Tak samo sprawa wygląda z postrzeganiem wielu innych procesów i zjawisk. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy z faktu, jak samo wyobrażenie jest znaczącym elementem w dalszym procesie poznawania. Przypuśćmy, że badamy jakąś konkretną dziedzinę życia, która pozornie wydaje nam się kompletnie obca i niezrozumiała. Szukamy pewnych informacji, sięgamy do wielu źródeł, gromadzimy dane, które już w naszej podświadomości są przetwarzane. Powstają projekcje, na bazie których w konfrontacji z rzeczywistością jeszcze bardziej zgłębiamy i poszerzamy dany temat.
Tak samo sprawa wygląda w przypadku pojęcia rentiera, o którym już wiele razy wspominałam. Postanowiłam wykonać pewien test nie tylko na sobie, ale również i na innych. Dlatego prosiłam Was o definicję skojarzeniową człowieka sukcesu.
Zapytacie – dlaczego rentierom przypisuję kolor zielony i biały? Odpowiedź jest prosta tak jak i nasze myśli. Kolor zielony tak często identyfikowany z nadzieją wyraźnie skojarzył mi się z wolnością i niezależnością, a barwa biała w moim mniemaniu symbolizuje spokój, wewnętrzną radość i zgodę. To doskonałe kolory wpisujące się w wizerunek rentiera- człowieka spełnionego i niezależnego. A z czym Wam się kojarzy obraz szeroko pojętego rentierstwa? Może macie zupełnie inne i znacznie odbiegające od moich wyobrażenia. Zapraszam do dyskusji na moim grandblogu.
Powrót do góry
bacownik
Gość






PostWysłany: Wto 9:05, 11 Maj 2010    Temat postu: inwestowanie

RRR napisał:
Gdzie i jak najlepiej zainwestować pół miliona złotych? Pokaźna suma to spadek jaki niedawno otrzymałem. Chciałbym dobrze ulokowac te pieniądze by po latach mieć z tego jakiś konkretnych zysk. Jak myślicie czy taka suma może mnie kiedyś zaprowadzić do rentierstwa? Czekam na podpowiedzi. Z góry dziękuję.



WITAM!
Zaznaczam na początku, że jestem współpracownikiem firmy Novision.
Proszący o pomysły "RRR" jest prawdopodobnie osobą, która chce udowodnić że jak napisze o pieniądzach, wszyscy się rzucą i będą namawiać do "programów"....
Otórz drogi przyjacielu, z taką kwotą trzeba dużo się dowiedzeć od różnych doradców i samemu też trochę wiedzy liznąć. Ja polecam przede wszystkim dywersyfikację srodków (kto nie wie co to znaczy- ulokowanie w różnych produktach finansowych róznych banków. itd.). Jest to złożony temat. Jeśli chcesz konkretnie pogadać to napisz na pocztę : [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, tych piszących bzdury też!
Powrót do góry
kryzys?
Gość






PostWysłany: Wto 14:34, 11 Maj 2010    Temat postu: Czy pośrednicy finansowi przetrwali kryzys?

Choć agenci doradztwa finansowo- ubezpieczeniowego mogą już chyba spokojnie odetchnąć z ulgą to jednak skutki pokryzysowe na rynku finansowym są jeszcze zauważalne. Trudno powiedzieć jakie straty poniosły Towarzystwa Ubezpieczeniowe, a wraz z nimi firmy pośredniczące w branży finansowo- ubezpieczeniowej. Deficyt finansowy dopadł wiele firm, korporacji i przedsiębiorstw. Cały rynek poniósł straty, a wraz z nim branża finansowo- ubezpieczeniowa. Czy teraz możemy powiedzieć, że to najlepsza pora na „podnoszenie się” po kryzysie? Wszystko wskazuje na to, że powoli wychodzimy z niekorzystnej dla nas strefy. Właściwie można by się zastanowić, kto tak naprawdę poległ w ciemnym okresie, a kto wypłynął na powierzchnię ?

Giełdowa bessa, która trwała przez cały okres 2008 roku oczywiście nie pozostała bez wpływu na wyniki największych towarzystw oferujących polisy ubezpieczeniowe. Skutki tego co wydarzyło się w 2008 roku miały silny wpływ na działalność pośredników finansowo-ubezpieczeniowych takich jak Open Finance, Novision, Expander, Provida, czy wielu innych mniejszych podmiotów. Choć kryzys uderzył w rynek doradztwa finansowego i był to okres żmudny, mozolny i martwy to jednak niektóre z firm mogą pochwalić się całkiem dużymi sukcesami.
Wobec wielu przeszkód spowodowanych trudną sytuacją na rynku firmy musiały stoczyć ostrą walkę o klienta. W przypadku sprzedaży polis na życie typu Unit- Linked zaobserwowano znaczny spadek, a nawet odejście i rezygnację z tych polis. Żeby jednak choć w minimalnym stopniu przybliżyć obraz strat poniżej przedstawiamy kilka danych.

W ciągu omawianego okresu WIG spadł o 51,2 proc. Przypis składki towarzystw, które w ofercie mają głównie lub wyłącznie polisy unit-linked zmniejszył się średnio o 56,3 proc. Przychody Aegon TU na Życie były mniejsze o 67,2 proc. W Skandii Życie TU spadek był rzędu 58,7 proc., a jeśli chodzi o HDI-Gerling TUnŻ – o 43,5 proc.
Mniejszy przypis składki brutto sprawił, że zakłady ubezpieczeniowe spadły w rankingu największych firm, co ma znaczenie marketingowe. Najbardziej ucierpiał Aegon, który na koniec 2008 r. był na pozycji 12., a jeszcze rok wcześniej stał na podium, zajmując trzecie miejsce. Skandia spadła z pozycji 8. na 16., a HDI-Gerling z 15. na 19.

To wszystko miało negatywny wpływ na rynek i na cały obraz po podnoszeniu się z wielkiego pokryzysowego gruzowiska. Przedstawiciele towarzystw zapewniają, że nie zauważają już masowej ucieczki klientów od polis unit-linked, a obraz nawet dość mocno się zmienia. Jak zatem sytuacja klaruje się na polskim rynku finansowym po okresie kryzysowym?
Na te i podobne pytania zapewne odpowiemy sobie już wkrótce.
Należy wziąć pod uwagę fakt, że nie wszystkie firmy poniosły straty. Niektóre Towarzystwa Ubezpieczeniowe i firmy pośredniczące, które trzymały się mocno obranego kierunku działalności podniosły swoją pozycję i sprzedaż. Wyraźnie obserwujemy wzrost ilości zawieranych przez nich nowych programów ubezpieczeniowo-inwestycyjnych oraz wysokie wpłaty do już istniejących. Pozycje zakładów ubezpieczeniowych na listach rankingowych zaczynają się podnosić wraz ze wzrostem nowych aktywów ich klientów.

Takie zjawisko dostrzegamy również w przypadku firm pośredniczących, jak choćby Novision, która znacznie wzmocniła swoją pozycję nawet w najgorszym okresie dla rynku finansowego. Należy zatem zapytać, czy „kryzys jest taki wielki jak go malują”?
Powrót do góry
Relacja1
Gość






PostWysłany: Pią 13:25, 21 Maj 2010    Temat postu: Relacja z seminarium Briana Tracy

Czy ktoś uczestniczył w ostatnim sympozjum z Brianem Tracy?

Relacja z ostatniego seminarium dostępna już na grandblog.pl

Zapraszam do lektury
Powrót do góry
RELACJA
Gość






PostWysłany: Pon 12:21, 24 Maj 2010    Temat postu: Czy było warto?

„Czy było warto…”?


Wiele razy na stronach bloga podkreślałam, że przymierzam się do udziału w licznych konferencjach i szkoleniach jakie przeprowadza firma Novision. Właśnie 13 maja udało mi się wziąć udział w konferencji z samym Brianem Tracy. Tematem spotkania jak już wspominałam powyżej była „Siła pewności siebie”. Seminarium odbyło się w Warszawie w hotelu Gromada. Z moich informacji wynika, że było to już trzecie spotkanie z jednym z czołowych liderów biznesu na świecie, zorganizowane za pośrednictwem firmy Novision.

Samą postać Briana Tracy przybliżyłam już Czytelnikom Grandbloga w jednym z wcześniejszych artykułów.
W sali konferencyjnej pojawiło się około 1200 osób. Liczba osób zainteresowanych wykładem Briana Tracy była naprawdę imponująca. W przewadze byli to współpracownicy firmy Novision, co zrobiło na mnie ogromne wrażenie.

Skąd tak duże zainteresowanie seminarium i czy warto było w nim uczestniczyć?
Z mojego punktu widzenia było to ciekawe i bardzo wzbogacające o nową wiedzę doświadczenie. Starałam się zrozumieć i zinterpretować wiele kwestii na swój sposób. Do kogo tak naprawdę przemawiał Brian Tracy? Kto właściwie jest odbiorcą jego książek, audiobooków i wykładów?

Na początku myślałam, że treści jakie kieruje prowadzący do tak licznej grupy są przeznaczone tylko i wyłącznie dla ludzi ze świata biznesu i finansów. Wiemy przecież, że Brian Tracy szkoli pracowników różnych korporacji, dużych firm międzynarodowych i menadżerów najwyższego szczebla, jednak czy jego odbiorcą może być tylko grupa o konkretnym profilu?

Skoro już wybrałam się na seminarium i to ze światowej rangi liderem biznesu to czego mogłam się spodziewać zwłaszcza, że w sali konferencyjnej można było spotkać osoby ściśle związane z biznesem? Miałam zupełnie inne wyobrażenia. I choć już na samym początku Brian Tracy zapytał swoich słuchaczy ile chcieliby zarabiać i co powinni zrobić, aby zwiększyć swoje dochody, to w kolejnej części czułam, że wszystkie elementy wykładu układają się w jedną całość i każdy z tego spotkania może wynieść coś pozytywnego dla siebie. Zapytacie co tak naprawdę dała mi sama konferencja? Osoby, które już w jakimś stopniu zapoznały się z twórczością Briana zapewne wiedzą i wierzą w to co ja postaram się Wam przekazać. Jakie cechy posiadają i pielęgnują w sobie ludzie sukcesu? 10 kluczy do większych osiągnięć, sekrety ludzi zamożnych i wiele innych wskazówek i zasad, do których należy nawiązywać w celu osiągnięcia sukcesu. To tylko jedne z wielu licznych tematów jakie poruszył na seminarium Brian Tracy, a że było ich wiele to na wybranych tematach skupię się w kolejnym artykule. Jednak już teraz powiem, że naprawdę warto było uczestniczyć w tym wydarzeniu. Zwłaszcza, że to doskonała przygoda z człowiekiem, który właśnie jest żywym przykładem na to, że w życiu naprawdę można bardzo wiele osiągnąć, wystarczy tylko chcieć i zaufać swoim umiejętnościom, które nieustannie należy rozwijać właśnie po to, by osiągnąć sukces.

W kolejnej części mam zamiar opisać szerzej tematy bezpośrednio poruszone na konferencji, bo naprawdę warto… Może razem z rozsypanych puzzli- obrazków ułożymy coś ciekawego i może również Wam okażą się przydatne?

Więcej na ten temat już wkrótce na grandblogu.
Powrót do góry
Autor1
Gość






PostWysłany: Wto 8:43, 08 Cze 2010    Temat postu: Aktywa, a pasywa?

Czym są aktywa, a czym pasywa?

Jak osiągnać dochód pasywny?

Co zrobić by znacznie zwiększyć swoje dochody?

Zapraszam do lektury na grandblog.pl
Powrót do góry
maciej
Gość






PostWysłany: Wto 10:32, 08 Cze 2010    Temat postu: novision

ja coś czytałem na temat tej firmy chyba na mlmforum.pl
Powrót do góry
Nemezis
Gość






PostWysłany: Czw 8:22, 10 Cze 2010    Temat postu: Optymizm- pierwszy krok do sukcesu

Po pewnym czasie postanowiłam powrócić do tematu ostatniego szkolenia Briana Tracy. Wiele wątków z samej konferencji nawet nie zdążyłam poruszyć. Na niektórych tematach już częściowo skupiłam się w jednym z wcześniejszych artykułów. Teraz pora na wątki, które szczególnie zwróciły moją uwagę.

W naszym społeczeństwie dość często wyczuwamy nastroje zniechęcenia i jakiegoś narodowego buntu. Zwróćmy uwagę, że pewne zachowania już w jakiś sposób wpisały się w obraz naszego społeczeństwa. Z reguły w momencie, gdy zupełnie przypadkowo na chodniku, w pociągu, na peronie, czy też pod teatrem spotykamy jakieś osoby i przysłuchując się ich rozmowom- „cześć, co u Ciebie słychać, jak się masz?”– słyszymy, że wszystko mogłoby wyglądać o wiele lepiej, że rutyna nas dopadła, albo że nic pozytywnego się nie dzieje w naszym życiu. Niektórzy są zdania, że to typowo polskie zachowania. Na szczęście przedstawiciele młodszego pokolenia przyjęli już styl amerykański i bez względu na to co by się w ich życiu działo dobrego, czy też złego, zawsze odpowiedzą- „I’m fine”.

Brian Tracy wspomniał o porażce, z którą każdy w mniejszym, czy też większym stopniu się zetknął. Mistrz uczy nas właśnie, aby stawić czoła niepowodzeniom, które nie mogą nas sprowadzić z drogi do sukcesu. Prowadzący nawet powiedział, że porażka to tylko możliwość by w bardziej inteligentny sposób zacząć od nowa. Zatem można stwierdzić, że ma ona na nas wpływ wyjątkowo wzmacniający i uodparnia nas na wiele innych niepowodzeń. Nie pozostaje nic innego jak tylko powiedzieć- „idź przed siebie i nigdy się nie poddawaj”. W życiu należy być właśnie optymistą...

Ciąg dalszy artykułu dostępny na "grandblogu". Zapraszam do lektury i owocnej dyskusji.
Powrót do góry
Turim
Gość






PostWysłany: Śro 21:29, 16 Cze 2010    Temat postu:

Bardzo często w tym wątku - jak i w wielu innych dotyczących firm marketingu wielopoziomowego - pojawia się stwierdzenie, że budowa struktury to żerowanie na naiwności innych.

Obecnie pracuje na etacie. W poprzedniej firmie sprawdziliśmy kiedyś roczny zysk. Znaliśmy koszty wynajmu lokalu, obliczyliśmy mniej więcej koszty utrzymania go, straty i okazało się, że nasze pensje to... promil zysków firmy. Za to szef cały czas nam powtarzał, że u niego nie zarobimy więcej jak 1600 miesięcznie, a jak się nie podoba, to na nasze miejsce jest dziesięć innych chętnych osób. Sam ciągle zmieniał samochody i jeździł na wycieczki.

Skoro krytykujecie system, w którym sukces odnosicie wtedy, gdy odnoszą go osoby w strukturze pod Wami (czyli niejako osoby przez Was zatrudnione), to jak - nie wiem - głupim? - trzeba być, by zachwycać się pracą na etacie, która opiera się na tym, że tym wyższe szef ma dochody im niższe pensje wypłaci pracownikom.
Powrót do góry
LLL
Gość






PostWysłany: Śro 14:42, 23 Cze 2010    Temat postu: "Lataj tylko z orłami"

„Lataj tylko z orłami”



Często nawet nie zdajemy sobie sprawy jak ważne jest to z kim spędzamy czas i jak kształtuje nas środowisko w jakim przebywamy. Ludzie, którzy nam towarzyszą od wczesnych lat młodości, aż do wieku późnego w dużym stopniu wpływają na nasze postrzeganie na wiele zjawisk i procesów. To skąd pochodzimy, jak wychowali nas rodzice, to jacy byli nasi dziadkowie i pradziadkowie, to oczywiście ma znaczący wpływ na to jacy będziemy w przyszłości. Inni są zdania, że to właśnie życie nas kształtuje. Skoro życie to również, a może i przede wszystkim sami ludzie, to musimy zdawać sobie sprawę z tego jak ważne jest to, aby otaczać się tylko właściwymi osobami.

Według Briana Tracy nieważne jest to skąd pochodzisz, ale to gdzie zmierzasz.

Osobiście uważam, że istotne jest właśnie to skąd pochodzisz, ale jeszcze ważniejsze jest to w jakim kierunku się udajesz. Rozpoczynając życiową wędrówkę nawet jeśli chcemy podążać do wybranego celu sami, to zawsze po drodze spotykamy ludzi, którzy w jakimś sensie nam towarzyszą przez jakiś okres naszego życia. Proces poznawania kolejnych osób to jak zapisywanie następnych kart księgi życia- bo spotkanie z każdym człowiekiem jest nowym doświadczeniem. Każda znajomość w jakimś sensie nas wzbogaca i kształtuje. Im więcej znasz i poznajesz ludzi, tym wiesz więcej i masz szersze pole widzenia na wiele różnych spraw.

To z jakimi zetkniemy się ludźmi podczas życiowej wędrówki to z pewnością odciśnie duże piętno na całym naszym istnieniu. Dlatego bardzo ważne jest to, aby mądrze dobierać znajomych i przyjaciół.

Po sympozjum z Brianem Tracy dotarło do mnie jak ważne jest właśnie to by otaczać się tylko właściwymi ludźmi- bo nasz sukces zależy właśnie też od tego z kim spędzamy swój bezcenny czas. Nie należy pielęgnować znajomości, które w jakiś sposób negatywnie wpływają na nasze samopoczucie i zachowania.

„Nie dopuszczaj do siebie negatywnych i nieszczęśliwych ludzi”.

Ci, którzy ograniczają nasze pasje i sprowadzają nas w dół powinni zniknąć z naszego horyzontu. Dlaczego? Bo ta grupa ludzi wpływa na nas toksycznie i wyniszczająco.
Jak mówił Tracy- „Lataj tylko z orłami” i uciekaj od negatywnych ludzi, którzy nic dobrego do Twojego życia nie wniosą.

Otaczaj się tylko tymi, przy których czujesz, że rozwijasz skrzydła i żyjesz w zgodzie z własnymi ambicjami. Środowisko negatywnie nastawione do życia i świata pozbawione jest wszelkiej nadziei na osiągnięcie w przyszłości sukcesu. A my przecież dążymy do celu zatem nie pozwólmy na to, by ktoś zabił nasze marzenia.

W następnym artykule poruszę temat związany z samodyscypliną.
Zapraszam do lektury na grandblog.pl
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Inwestor Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin